u wierzyć w siebie
Tagi: u wierzyć w siebie
03 września 2009, 19:21
Kolejny dzień zmagań z życiem:).Moj narzeczony wolał robić wylwekę pod garaż niż jechać zemną na spotkanie z kamerzysta. Tak wielu mężczyzn przyzna mu rajce i pewnie tyle samo kobiet poprze mnie. Co do kamerzysty to jest w porządku, no i w miarę tani, zresztą nie chce jakiegoś skakania do wody w sukni ślubnej:), jak co niektórzy proponują. Ja tak na prawdę nigdy nie rozmyślałam na temat ,,jaki będzie mój ślub ”.Do nie dawna nie wiedziałam czy w ogóle wyjdę za mąż heheh. W temacie ślubnym dopiero sie rozkręcam nie chce zostawić wszystkiego samemu sobie i powiedzieć sobie ,,jakoś to będzie „, ponieważ ostatnie 6 lat mojego życia opierało sie na tych słowach, skutek to dużo płaczu i przeklinania losu że mnie tak urządził. Teraz nie chce płakać i chce wziąć życie w swoje ręce czyli w końcu uwierzyć w siebie.
Dodaj komentarz